tag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post7925428320873346944..comments2023-10-02T00:21:40.649-07:00Comments on Domowa szuflada: Waga płci.Pomidorrrahttp://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-91113577335909909812016-06-28T00:15:37.632-07:002016-06-28T00:15:37.632-07:00Kurcze gdyby była pewność, że to drugie będzie prz...Kurcze gdyby była pewność, że to drugie będzie przeciwnością pierwszego to już dawno byłabym w ciąży :D Ale jednak nie zawsze tak jest... stąd mam wieeeelkie opory przed drugą ciążą. A ja bardzo się cieszę, że wróciłaś :D świetnie piszesz, przyjemnie się Ciebie czyta!Susanna szyjehttps://www.blogger.com/profile/13996266551869053483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-82092855474891073722016-06-20T01:58:33.066-07:002016-06-20T01:58:33.066-07:00Troll też był bardzo, bardzo trudnym i wymagającym...Troll też był bardzo, bardzo trudnym i wymagającym chłopcem. Do dziś tak jest - charakterek nastolatka od narodzin ;) I też trochę baliśmy się, co to będzie jak pojawi się drugi taki. Długo czekaliśmy. I pojawił się Niedźwiedź, który urodził się z zegarkiem w tyłku, wiecznie uśmiechnięty, prawie nie płaczący. Nie wierzyłam, że są takie dzieci. Minęło już dziewięć miesięcy, a jego charakter się nie zmienia. Z tego wynika jedno - każde dziecko jest inne :)<br />Susi, dziękuję że zajrzałaś na moje stare śmieci :) Pozdrowienia serdeczne!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-10612062617786777632016-06-13T08:11:27.288-07:002016-06-13T08:11:27.288-07:00Hehe Pomidorko a ja się uśmiałam bo miałam bardzo ...Hehe Pomidorko a ja się uśmiałam bo miałam bardzo bardzo podobnie do Ciebie. No bo miała być córka. Córa jak bum cyk cyk a tu w 13 tygodniu lekarz mówi, że na 90 % to chłopak. Kurcze ale byłam zawiedziona! Mąż szczęśliwy a jak nie mogłam w to uwierzyć. Nie będzie szycia sukienek z falbankami, nie będzie lalek i wstążek we włosach. I tak samo jak u Ciebie - nie było szału po porodzie, raczej depresja i wyrzuty "ja go chyba nie kocham"... A potem chyba hormony się unormowały i nastąpiła eksplozja miłości. Mój SYN! Piękny, wspaniały, doskonały i pierońsko trudny! Daje nam w kość, krnąbrny, uparty, płaczliwy ale to nasz największy skarby. Olewa misie - tylko auta, Strażak Sam i klocki. I wiecznie poobijane nogi i zdarte kolana. Teraz gdybym znowu była w ciąży to nie wyobrażam sobie córki. No po prostu nie widzę tego. Drugi chłopak owszem, powoli znajduję instrukcję obsługi tego osobnika to i z drugim dalibyśmy radę. Ale to tylko gdybanie bo boimy się, że drugi będzie takim samym harpaganem jak Stasiek więc odpuszczamy. Trochę szkoda.Susanna szyjehttps://www.blogger.com/profile/13996266551869053483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-45999224174172806272016-06-11T11:36:11.317-07:002016-06-11T11:36:11.317-07:00Przeżywałam dokładnie to samo :) Myślę, ze nie tyl...Przeżywałam dokładnie to samo :) Myślę, ze nie tylko my. Szukałam w swoim czasie takich słów na innych blogach, ale chyba trudno się do tych uczuć przyznać, bo nigdzie nic nie znalazłam. więc stworzyłam sama ;) Proszę mocno ucałować wspaniałe córcie! Pozdrawiam serdecznie!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-28450300949779116132016-06-11T11:34:10.985-07:002016-06-11T11:34:10.985-07:00Ooo, ja też miałam takie marzenia! Zamiast tego la...Ooo, ja też miałam takie marzenia! Zamiast tego latam za piłką, chodzę na lekcje gry na perkusji i ogarniam świat chłopców. A dojrzałość? Ja się jej uczę, oszukuję ją trochę, zapieram się! Minęło już 9 miesięcy od narodzin Niedźwiedzia, prawie 11 od wiadomości o pomyłce lekarza. A ja dopiero teraz zebrałam się, żeby to opisać. I uwierz - nie było to łatwe, nie byłam w stanie tego na głos przeczytać mężowi, bo zaczęłam wyć. Taka ta moja dojrzałość. Takie w środku uczucia. Ale wiem jedno - kocham, kocham, kocham tych moich, są najwspanialsi! A drugi był najlepszą decyzją w naszym życiu - teraz dopiero czuję, że puzzle naszej rodziny są w całości. Tobie też życzę, zeby w serduchu nie pozostało puste miejsce, które można zapełnić drugim maluchem. Może R. zmieni jeszcze zdanie :) Pozdrawiam!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-69088082017800316882016-06-11T11:26:41.326-07:002016-06-11T11:26:41.326-07:00Nie mogę napisać, że się "wzruszyłam", b...Nie mogę napisać, że się "wzruszyłam", bo się po prostu poryczałam. Piękny tekst. Twoi synowie mają cudowną mamę. Marzyła mi się parka, dziewczynka nie miała być pierwsza i tak jest, pierwszy jest chłopiec. Miałam cały czas mocne przekonanie, że dziewczynka będzie druga. On będzie starszy, będzie z tatą biegać na piłkę, z chłopakami grać na konsoli. My będziemy we dwie, będziemy gotować, malować, szyć. Nauczę się robić na drutach tylko po to, żeby ją nauczyć. Będę ją miała na zawsze, bo zawszę gdy dziewczyna potrzebuje rady to idzie do mamy, nawet gdy w jej domu mama to ona. No i R. się zaparł. Nie chce drugiego. Wystarczy jedno. Na siłę przecież nie można. Co mi pozostało? Może zmieni kiedyś zdanie. Chciałabym podejść do tego z Twoją dojrzałością. Irdahttps://www.blogger.com/profile/15066434243333845160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-61302617774064593652016-06-11T11:15:17.058-07:002016-06-11T11:15:17.058-07:00Cieszę się że nie jestem sama. W ciąży też miałam ...Cieszę się że nie jestem sama. W ciąży też miałam identyczne myśli. Ba jeden raz usłyszałam u lekarza że chyba jednak chłopak. To myślałam że z radości z krzesła spadne ale sprawdzil jeszcze raz i nie dziewczynka. Miałam niesamowite wyrzuty sumienia, że tak strasznie mi na płci zależy że przecież zdrowe itp. Itd. Czasami nie zawsze los daje co chcemy a może poprostu ktoś u góry stwierdził że córki lepiej wychować 😀. Obie kocham najmocniej na świecie są moimi najkochanszymi kruszynkami, a tatę całkowicie owinely wokół palca. Cieszę się że napisała Pani ten tekst mi ułożyło bo czasami już myślałam że może coś ze mną nie tak.Martihttps://www.blogger.com/profile/01507489444136890628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-60494238129024555972016-06-11T08:19:31.848-07:002016-06-11T08:19:31.848-07:00Dziękuję za ten wpis :* Ja też się cieszę, że jest...Dziękuję za ten wpis :* Ja też się cieszę, że jestem mamą. Bo długa droga za mną i mogłam nią nie być :) A mam w domu całe szczęście świata :) Mimo że bez warkoczyków. Pozdrawiam serdecznie!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-60751716328834339342016-06-11T08:17:35.029-07:002016-06-11T08:17:35.029-07:00Rozważamy wiele opcji, ale dajemy sobie póki co cz...Rozważamy wiele opcji, ale dajemy sobie póki co czas na przemyślenia. Niedźwiedź jest jeszcze bardzo malutki :) Pozdrawiam!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-83091245031564624092016-06-11T08:16:55.430-07:002016-06-11T08:16:55.430-07:00Ciesz się nimi, na pewno są wspaniałe :) Tak jak m...Ciesz się nimi, na pewno są wspaniałe :) Tak jak moi synowie :) Przede wszystkim szczęściem jest dostać od losu to, o czym się marzy, a na co nie ma się wpływu. Pozdrawiam!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-63211642739761334422016-06-11T08:15:48.417-07:002016-06-11T08:15:48.417-07:00Jakbym czytała o sobie! U nas też były testy, diet...Jakbym czytała o sobie! U nas też były testy, dieta. I do końca ciąży nadzieja. Patrzyłam na brzuch i byłam zła na niego. Jednocześnie czułam potworny wstyd. Pakowałam te nakupowane sukienki i wyłam, jakby mi się krzywda najgorsza stała. I czułam do siebie wstręt, że wyję. Myślałam "też masz kobieto problem - dzieci zdrowe, nie wszyscy mają takie szczęście". Ale co z tego, skoro nad emocjami tak trudno zapanować. Nad marzeniem całego życia. Moi chłopcy są moim sensem istnienia. Zdrowi, mądrzy, piękni. Są moją absolutną miłością. Też słyszymy podobne teksty, tylko w drugą stronę. Też rozważamy różne opcje - ale wyłączając ciążę, bo ja nie mogę. Co będzie dalej - czas pokaże. Dziś wiem, że mam cudowne dzieci i nie oddam ich za nic. Dziękuję za podzielenie się swoją historią, to dla mnie ważne :*Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-25140852420015021322016-06-11T08:10:45.261-07:002016-06-11T08:10:45.261-07:00Myślę, że jak coś wypływa z głębi serca, to to czu...Myślę, że jak coś wypływa z głębi serca, to to czuć. I wtedy wzrusza :) Dziękuję i pozdrawiam!Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-8098388281970379082016-06-11T08:09:55.340-07:002016-06-11T08:09:55.340-07:00Dziękuję kochana :* Ty wiesz, że za wszystko :*Dziękuję kochana :* Ty wiesz, że za wszystko :*Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-31748598955832428232016-06-11T08:09:31.407-07:002016-06-11T08:09:31.407-07:00Dziękuję bardzo :* Za zrozumienie i wsparcie :*Dziękuję bardzo :* Za zrozumienie i wsparcie :*Pomidorrrahttps://www.blogger.com/profile/09298493771089389069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-76507872548678099082016-06-11T07:47:55.632-07:002016-06-11T07:47:55.632-07:00Rzadko mnie wzruszają posty na blogach, ale Twój w...Rzadko mnie wzruszają posty na blogach, ale Twój wpis bardzo. Prawdziwy i szczery. Ja również marzyłam o córce, po cichu, nie chciałam zapeszać i udało się. Mam parkę. Jednak tak naprawdę cieszę się, że po prostu mam dzieci, bo zawsze panicznie bałam się ciąży i porodu, wydawało mi się, że tego nie przeżyję. Serio. Dlatego jestem dumna, że jestem mamą i mam wspaniałe dzieci. Tak jak i Ty masz świetnych synów. :)<br /><br />Serdecznie Cię pozdrawiam :) Retromodernahttps://www.blogger.com/profile/03514750601918151460noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-6068521663150217012016-06-11T06:11:50.353-07:002016-06-11T06:11:50.353-07:00Zawsze można adoptować.Zawsze można adoptować.Recookhttps://www.blogger.com/profile/15230871067313541287noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-29269079624413176102016-06-11T05:58:26.751-07:002016-06-11T05:58:26.751-07:00Rozumiem Cię... bo też zawsze marzyłam o córce... ...Rozumiem Cię... bo też zawsze marzyłam o córce... co więcej Bóg mnie wysłuchał i mam dwie �� jak byłam w ciąży z pierwszą to najpierw marzyłam - niech będzie zdrowa. Jak usłyszałam że zdrowa to marzyłam niech ma kręcone włoski nic już nie chce tylko zdrowa dziewczynkę z kreciolkami na głowie. Moje marzenia się spełniły. Teraz gdy mają już 4 i 6 lat staram się każdego dnia pamiętać o tym że miałam szczęście i dbam o nie najlepiej jak się dam ☺ wzruszyła sie tak przy czytaniu ze łzy wciąż lecą. ..Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01566374240533795088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-16781416755258929102016-06-11T05:11:16.161-07:002016-06-11T05:11:16.161-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Martihttps://www.blogger.com/profile/01507489444136890628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-74199686197657125342016-06-11T05:09:19.353-07:002016-06-11T05:09:19.353-07:00Rzadko komentuje. Ja miałam na odwrot całe życie m...Rzadko komentuje. Ja miałam na odwrot całe życie marzyłam o synku. Wychowana byłam wśród babeczek. Trzy starsze siostry.marzylam ba byłam pewna na 100 procent że będę mieć synów i to dwóch. Gdy pierwsza okazała się dziewczynka wstyd się przyznać ale się poplakalm.wiem ważne że zdrowa kocham nad życie i nieoddalab nikomu. Chciałam szybko drugie żeby nie było dużej różnicy wieku tym razem do sprawy podeszłym metodyczne. Zakupiłam testy do owulacji zmieniłam dietę i co i znów dziewczynka.do końca rozwiązywania wmawialam sobie ze to może pomyłka no bo jak w trakcie owulacji to chłopak. Pół ciąży byłam załamana. Nie dawałam tego nikomu poznać głupie uwagi a potrafią być nie samowicie przykre wyplakalam w poduszkę. Tylko mój mąż wie że strasznie chciałam syna innym wmawiać że córki to moje marzenie. Teraz wiem ze je kocham i są moje. Zdarza się że jest przykro gdy się słyszy uwagi typu syna to trzeba umieć zrobić czy uwagi do męża że jak chce syna to musi żonę wypożyczyć jak nie umie zrobić. Cieszę się że mam mądre i kochane córeczki które widać, że za sobą szaleją. Chociaż czasami przychodzi myśl że może spróbować jeszcze raz ...Martihttps://www.blogger.com/profile/01507489444136890628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-31205462509525434902016-06-11T04:20:59.943-07:002016-06-11T04:20:59.943-07:00Piękny tekst. Wzruszylam się.Piękny tekst. Wzruszylam się.Aga K.https://www.blogger.com/profile/11671082191938658058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-84502213582336277332016-06-11T00:51:01.858-07:002016-06-11T00:51:01.858-07:00Mimo, że słyszałam już o tym, wyruszyło mnie bardz...Mimo, że słyszałam już o tym, wyruszyło mnie bardzo. Jesteś wspaniałą kobietą, wspaniałą mamą. I ostatnim, co powinno się w Twojej głowie rodzić, to wstyd, bo chciałaś córeczkę. Pewnie każdy ma takie wstydliwe myśli, których nie wypowie (a że dziecko mogło być ładniejsze, mądrzejsze, zdrowsze). Najważniejsze to pogodzić się z tym, co do nas przyszło :-) wiem, że z tym problemu nie miałaś, bo zakochałaś się w Niedźwiedziu od pierwszego wejrzenia :-) Twoi synowie będą stawiali Cię żonom za przykład i będziesz ich królową do końca życia :-)Autorhttps://www.blogger.com/profile/02090634436582675148noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-55597289804749050702016-06-10T21:54:29.175-07:002016-06-10T21:54:29.175-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Autorhttps://www.blogger.com/profile/02090634436582675148noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3007012821316022934.post-4567850504098488602016-06-10T14:41:48.295-07:002016-06-10T14:41:48.295-07:00Wzruszyłam sie....Piekny...dojrzały tekst zakochan...Wzruszyłam sie....Piekny...dojrzały tekst zakochanej w swoich Synusiach mamusi <3CzteryGumkihttps://www.blogger.com/profile/07759130918710030940noreply@blogger.com